poniedziałek, 30 grudnia 2013

Prolog.


  Urodziłem się pięćdziesiąt tysięcy lat temu i od samego początku byłem skazany na zło tego świata. Ojciec zaprzedał moją duszę diabłu w zamian za swą nieśmiertelność. I tak spadły na mnie wszystkie grzechy tego świata, stałem się nieśmiertelny w każdy możliwy sposób. Duch, demon, wampir, anioł, wilkołak, czarownik, łowca, medium to właśnie ja jestem królem świata paranormalnego i z biegiem tysiącleci zaczynam to doceniać. Taida, po trzech tysiącach lat mojego życia porodziła mi syna, któremu nadałem imię James. Śmiem nazywać go nadprzyrodzoną wersją Jezusa. Gdyż nigdy nie zapłodniłem tejże kobiety. Oczywiście mój syn podzielał moje grzechy i tak oto stał się jednym z Wybranych. Jednak nie posiadał on tyle mocy co ja sam. Dwa tysiące lat później po wspólnej wędrówce z mym już dorosłym synem znalazłem nowego wybranego. Biedny, samotny z oszpeconą twarzą mężczyzna imieniem Jasper. W dniu naszego pierwszego spotkanie nie był świadom swojej mocy. Lecz szybko dotarło do niego jaka jest jego misja. Zacząłem tworzyć nowe rasy, w końcu takie było moje zadanie na Ziemi. Demony, anioły, nieśmiertelni, wilkołaki, wampiry i czarownice oraz medium. Wszystko to mogło przynieść ludzkość zgubę, jednakże ja dbałem o bezpieczeństwo ludzi w tym jakże poplątanym świecie. Po tych wszystkich dokonaniach w naszym kręgu pojawiła się słodka, ale jakże waleczna Sophie Petrova. Pierwsza , lecz nie ostatnia kobieta w naszym gronie. Przez kolejne trzydzieści cztery tysiące lat walczyłem z rasami wszelkiego rodzaju o równość w świecie jednak nie wszyscy dostosowywali się do moich zasad. Dlatego też powstała rada w której zasiadło dziewięć najpotężniejszych istot paranormalnych, które działały zgodnie z zasadami, które sam stworzyłem. Oczywiście członkowie tego też stowarzyszenia często zmieniali się za łamanie zasad. Pierwsze wykroczenie, które popełniłem ja sam to stworzenie hybrydy śmierci, aczkolwiek szybko poradziłem sobie z tym problemem, nakładając na niego klątwę pokolenia. Każda z kobiet rodu de Clermont rodziła bliźnięta o wyglądzie Matthieu i córkę, która miała ciągnąć ten niekończący się proces. Coś kiedyś w końcu to zatrzyma, ale nie uważam by nastało to w najbliższym czasie. Wampiry, które stworzyłem nie przetrwały próby czasu, lecz nie zatrzymałem procesu ich tworzenia w zamian za to stworzyłem nową, lepszą armię krwiopijców, która kiedyś za sto, tysiąc, a może nawet milion lat, będzie musiała stawić czoło mojemu ojcu, gdy nadejdzie Apokalipsa...

„Oto drzwi otwarte w niebie, a głos, ów pierwszy, jaki usłyszałem, jak gdyby trąby mówiącej za mną, powiedziały : wstąp tutaj, a to ci ukarzą, co potem mus się stać.”

13 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy początek. :) Intrygujący i zachęcający do dalszej lektury. Życzę Wam powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z anonimowym poprzednikiem, ciekawy początek, chce się sprawdzić co będzie dalej, ale... strasznie nie lubię takich mocnych kontrastów w kolorze czcionki i tła, bo moje oczy przy czymś takim wysiadają, nie obraziłabym się jakbyś użyła np: szarego tła, czy coś :c A do treści nic nie mam, jak na razie :)
    Poza tym zapowiada się fajna historia i mam nadzieję, że będziesz kontynuować.
    Mam nadzieję, że się nie obrazisz za moją opinię, piszę to co myślę nie żeby Ci dokopać, tylko, żeby zrobić z Twojego bloga coś co będzie przyciągać większe grono ludzi :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:
    http://bolokulu.blogspot.com/
    http://kamyczekczytaksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Super początek :) Ja po prostu chcę więcej! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak na początek to świetnie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne i ciekawe

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podoba. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Początek bardzo zachęcający i ciekawy. Chętnie przeczytam następne rozdziały.:D Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  8. Poczontek bardzo ciekawy ciekawe czy dalej też bendzie ciekawe

    OdpowiedzUsuń
  9. Dopiero zaczęłam czytać i zaczyna mi się podobać *.*
    Potrafisz sprawić , że chce się więcej i więcej. Nie mogę przestać czytać , a muszę :D
    Zostawię sobie lekturę tego na wieczór *.*
    Dziekuje , że sprawiasz , że wierzę w ludzkość i przyszłość wydanych w przyszłości książek ! <3
    Nigdy nie przestawaj pisać !
    Kocham to co robisz ! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. NAPISZĘ O WASZYM BLOGU NA WIKIPEDI <33 :***

    OdpowiedzUsuń
  11. I LOVE TASHA AND EMILY <3333 ;***

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne, ale wybacz że przyczepie się do szablonu :(. On jest zajęty, a nazwa na nim tylko to potwierdza. Należy on do ArtisticSmile z we-have-immortality-tvd.blogspot.com :) Chyba że zgodziła się na jego udostępnienie ;>

    OdpowiedzUsuń